Nadchodzi czas ostatecznej rozprawy z Nieznajomym. W nadmorskim klasztorze próbują unicestwić Nieznajomego. Tadeusz zabiera swoją rodzinę na wakacje nad morze, nie zdradza jednak Milenie i Natce, jaki jest prawdziwy cel ich wspólnego wyjazdu. Skowroński jest już pewien, że to Szef Agencji przed wielu laty zabił jego ojca. Rzuca mu wyzwanie wyznaczając spotkanie w miejscu dawnego morderstwa. Tymczasem Tadeusz z rodziną spokojnie wypoczywa nad morzem. Natka znajduje w wodzie kilkanaście martwych ryb. Nie jest to codzienny widok, ale Tadeusz jeszcze nie dostrzega w tym niczego niezwykłego. Wezwany przez Radlera udaje się do klasztoru. Po powrocie do hotelu przed Tadeuszem nagle pojawia się przed nim Nieznajomy. Mówi, że ktoś musi ponieść karę za to, że przed laty, na skutek błędu Tadeusza w Hinduszaku zginęło kilkudziesięciu niewinnych ludzi. Być może za winę Tadeusza zapłaci Natka. Nieznajomy znika, ale Tadeusz już wie, że musi pójść na dziedziniec starego klasztoru by zmierzyć się z Nieznajomym. Ostateczna konfrontacja jest nieunikniona, bo stawką jest życie Natki…