Janek rozpoczyna pracę w agencji reklamowej. Poznaje Justi, która zaprasza go na imprezę. Po przesłuchaniu kloszarda policjanci zaczynają poszukiwać Janka. Janusz zaprzyjaźnia się z panią Hanią, która pomaga mu w domowych porządkach. Wspólnik Zbyka proponuje mu zrobienie interesu na giełdzie. Zbyk nie ma jednak pieniędzy. Helena radzi mu, żeby zainteresował się sprawami spadkowymi Janka. Oboje znajdują w papierach Janka jakiś bardzo interesujący dokument. Janek wymyśla chwytliwe hasło dotyczące świątecznej promocji w supermarkecie. Kiedy jednak dociera do niego, że hasło wykorzystuje tematykę religijną, wycofuje się z pomysłu, czym odstrasza klienta. Zostaje zwolniony. Janek idzie na imprezę do Justi. Dziewczyna sądząc, że może to ułatwić jej drogę do kariery w reklamie, zaciąga go do łóżka. Nazajutrz rzuca go, kiedy tylko dowiaduje się, że stracił pracę.