Stefan

Kierowca seicento, który po kolizji z kolumną rządową odmawia przyznania się do winy. Uczciwy, kiedy opozycja wystawia jego nazwisko na jednej ze swoich list wyborczych, szybko orientuje się, że o faktycznych głosach do Sejmu i Senatu decyduje nie program, a gra polityczna odgrywana przez wszystkich polityków.